Dzikie łabędzie

„Daleko stąd, tam, dokąd odlatują jaskółki, kiedy u nas jest zima, mieszkał sobie król, który miał jedenastu synów i córkę Elizę. Bracia byli królewiczami, chodzili do szkoły z gwiazdą na piersi i szablą u boku, pisali diamentowymi rysikami na złotych tabliczkach i czytali tak samo dobrze w tę, jak i z powrotem; od razu było słychać, że to królewicze. Ich siostra Eliza siadywała na małym stołeczku z lustrzanego szkła i bawiła się książką z obrazkami, którą kupiono za pół królestwa. O, dobrze było tym dzieciom, ale nie zawsze miało tak być”.
Przepiękne ilustracje Joanny Concejo oraz znakomity przekład Bogusławy Sochańskiej dodają blasku magicznej baśni Hansa Christiana Andersena..